2019-02-19
Ponad połowa spośród osób doznających najcięższego typu udaru niedokrwiennego mózgu może powrócić do sprawności bliskiej zdrowiu. Warunkiem takiego efektu jest dobrze funkcjonujący system postępowania – ciąg szeregu skoordynowanych działań diagnostyczno-terapeutycznych, w którym szczególne miejsce zajmuje trombektomia mechaniczna, czyli inwazyjne udrażnianie tętnic mózgu (chociaż ona sama – trombektomia, bez pozostałych ogniw systemu, niewiele jest warta). Na przełomie 2015 i 2016 roku – przy współudziale mojego Zespołu, Zespołu Radiologów, z wybitnym wsparciem administacyjno-finansowym Dyrekcji – zorganizowałem w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku jeden z pierwszych w Kraju systemów leczenia udarów niedokrwiennych mózgu z 24h/7d dostępem do trombektomii mechanicznej. Bez finansowania publicznego metody (lokalny Oddział NFZ) i wbrew szeregu innym przeciwnościom, do końca 2018 roku przeleczyliśmy w ten sposób znacznie ponad setkę najciężej chorych. Od stycznia 2019 roku trombektomia jest finansowana ze środków publicznych (specjalny program Ministerstwa Zdrowia) w siedmiu ośrodkach w Polsce, w tym naszym. Tę ponad setkę ludzi z 2015 – 2018, ja i pewnie wszyscy lekarze Zespołu (sprawnie korzystający z magicznego dyżurowego “guzika” uruchamiającego procedurę trombektomii mechanicznej, w który ich wyposażyłem) notujemy w świadomości – poza kartami – w zakładce “lekarska satysfakcja”.